Budowa paznokci w kształcie Kitty, czyli sposób na „krótkie, ale szpice”

Kitty, znany bardziej jako „krótkie, ale szpice” to kształt paznokci, który w polskich salonach nie zyskał popularności. Podobają się, albo wzbudzają niesmak. Prawidłowo wykonane zachowują odpowiednie kryteria architektury co sprawia, że czasem zyskują swoich zwolenników. Bardziej znane są paznokcie szpice, nazywane również sztyletami. To ostra wersja popularnych migdałów. Sztylety wyglądają bardzo ładnie i estetycznie pod warunkiem, że mają określoną długość, dlatego buduje się je minimum do nr 5 na szablonie. Kitty jest kompromisem pomiędzy krótkim paznokciem a sztyletem. Pomimo, iż nie wyciąga paznokci tak jak sztylet, posiada odpowiednio zbudowany bok, boczna strona jest równoległa do osi palca, a idealnie równa, podłużna krzywizna w żaden sposób nie daje wrażenia opadającej końcówki.  

 Jakie paznokcie nadają się do budowy kształtu Kitty?

„Krótkie, ale szpice” to kształt, który idealnie pasuje do dłoni o szczupłych palcach ze smukłymi paznokciami o długich łożyskach. Powodem jest mocne zawężenie na bardzo krótkim odcinku. Duży tunel lub jego brak nie jest przeciwskazaniem do wykonania stylizacji. Kitty nie sprawdzi się natomiast na paznokciach o krótkim i szerokim łożysku.
 
Kluczem do udanej stylizacji jest umiejętne podłożenie szablonu pod paznokcie naturalne i odpowiednie przedłużenie zapełniające właściwy kształt. Najczęściej spotykamy się z trzema rodzajami paznokci naturalnych: paznokcie proste, rosnące w górę lub rosnące w dół.  

Pierwszy typ paznokci zapewnia najbardziej komfortową pracę - podłużna krzywizna jest równoległa do dolnej bocznej strony i nie opada w dół, a apeks jest blisko skórek. To sytuacja idealna dla stylisty. 

W przypadku paznokci rosnących do góry lub opadających w dół należy tak wybudować strukturę, aby podłużna krzywizna była równoległa do dolnej bocznej strony i równoległa do osi palca. Musimy podnieść zatem szablon i ułożyć go na wysokości najwyższego punktu paznokcia, który w tym przypadku znajduje się przy opuszku palca lub tuż przy skórkach. Jest to gwarancja, że wybudowany paznokieć zachowa odpowiedni kształt.  

Krótkie, ale szpice - budowa paznokci krok po kroku  

Pracę rozpoczynamy od odpowiedniego przygotowania płytki naturalnej klienta. Po opracowaniu jej frezami przystępujemy do matowienia Polerką Metalową z nakładką o gradacji 240. Nanosimy Ultra Bond dla zwiększenia przyczepności bazy hybrydowej i aplikujemy Base Gel. Base Gel jest produktem bardzo rzadkim, który zwiększa przyczepność produktów żelowych i akryżelowych. Na paznokciach nie tworzy zbędnej grubości, która nie jest wskazana przy budowaniu sztucznych paznokci. 

Zakładamy szablony klasyczne Slowianka Nail Trends. To formy, które są sztywne, dobrze trzymają kształt i nie wyginają się. Docinamy najpierw uśmiech, potem boki, a następnie zaciskamy szablon do trójkąta o jedną lub dwie kratki powyżej punktu, do którego chcemy przedłużyć paznokcie. Ponieważ budujemy długość 4, blokujemy szablon pod palcem i łamiemy go do nr 5. W przypadku małego palca szablon łamiemy do nr 4 i budujemy do długości 3 na formie. 

Paznokcie wykonujemy żelem konstrukcyjnym Creamy Apricot. Cechuje go komfortowa w pracy tiksotropia, jest gęsty i wolno się poziomuje. Do Kitty nie używamy żeli poziomujących się. Budujemy szkielet do nr 3 na prosto, a następnie robimy uskok do góry. Staramy się, aby boki nie były zbyt grube. Utwardzamy w lampie. 

Jeżeli chcemy paznokcie zacisnąć, a nie mamy odpowiedniej klamerki to nie radzimy ściągać szablonu przed budową struktury. Szkielet, pomimo iż został utwardzony jest wciąż elastyczny. Jego struktura nie jest wystarczająca do uformowania się odpowiedniego kryształu polimeru, więc nie ma odpowiedniej twardości. Musimy pamiętać, że podczas utwardzania produkt zawsze kurczy się od 2 do 5%. Gdy zaaplikujemy na szkielet większą ilość produktu i włożymy do lampy, rozmieszczone blisko siebie skrzydełka szkieletu w momencie polimeryzacji kurczą się, podnoszą i szkielet może się poszerzać. Tym samym będzie on mniej zawężony na końcówce. Zepsuje to cały efekt i architekturę kształtu Kitty. 

Rozwiązaniem jest autorska klamerka Slowianka Nail Trends do migdałów, w której boczne strony są zawężone do szpica. Klamerki pięknie zawężają boki, bez nieprzyjemnych odczuć podczas zaciskania. 

Jak zwiększyć przyczepność żelu? 

Aby szkielet pięknie połączył się z warstwą żelu tworzącą strukturę paznokcia należy najpierw wykonać wcierkę i dobrze wymieszać produkt z dyspersją szkieletu. Dopiero na mokro budujemy apeks, podłużną krzywiznę, a następnie uzupełniamy poprzeczną krzywiznę prawą i lewą. Utwardzamy 30 sekund do zacisku, ściągamy szablon, zakładamy zaciskarkę i wkładamy do lampy na 20 sekund. Po zdjęciu klamerek utwardzamy paznokcie jeszcze 10 sekund.  

Schemat piłowania paznokci jako sposób na przyspieszenie tempa pracy w salonie 

Przechodzimy do piłowania. Na tym etapie bardzo ważne jest utrzymywanie właściwego systemu pracy, czyli pracy taśmowej: najpierw wykonujemy jedną czynność i powtarzamy na każdym paznokciu, następnie drugą czynność, powtarzamy i tak dalej. Dzięki temu bardzo ułatwimy sobie pracę, zachowamy identyczny kształt wszystkich paznokci, a co najważniejsze skrócimy czas wykonywania całej stylizacji.  

Pilnikiem 180/240 piłujemy boki do trójkąta bez obawy, że je przypiłujemy (boki są wciśnięte), uskok piłujemy w trójkąt. Następnie przechodzimy do opracowania podłużnej krzywizny, aby była idealnie równa, a na końcu piłujemy poprzeczną krzywiznę. Pracujemy całą powierzchnią pilnika na prosto, nie pochylamy go i nie wykonujemy ruchów falujących. Poprawiamy ostrość końcówki i odpylamy paznokcie szczoteczką Penguin. Opracowujemy powierzchnię blokiem polerskim i przecieramy cleanerem. 

Top hybrydowy z flash effect   

Aplikujemy Top Flash Silver. W porównaniu do innych topów z efektem flash ma optymalną ilość drobinek, które nie grupują się i równomiernie rozprowadzają po płytce. Top pięknie podkreśla kolor, na który jest aplikowany, ale go nie zakrywa. Oprócz piramidek flashowych są dodane płatki srebra, które na paznokciach tworzą mega-galaktyczne, mocne błyszczenie. Pamiętamy o dociskaniu pędzelka na końcówkach, aby nie powstała zbędna grubość i utwardzamy w lampie. Gotowe!